Przepis pochodzi z książeczki Przepisy Czytelników -Jesień w Kuchni 10/2000
Mięciutkie ciasto ,maślano-kwaskowy krem( PYCHA!!!!!),i galaretka .
Szybkie i tak cudownie pyszne ,że to jedyny ostały od wczoraj kawałek .Polecam !!!
Przepis podaję jak zwykle w oryginale z maleńkimi zmianami w nawiasach
Składniki :
Biszkopt :
4 jajka
4 łyki mąki
4 łyżki cukru
łyżka soku z cytryny
szczypta soli
Krem :
kostka masła lub masła roślinnego ( zdecydowanie masło ! )
2 żółtka
szklanka cukru pudru
50 dkg jabłek ( ja tym razem dałam dwa jabłka i trochę truskawek
cukier waniliowy ( dałam olejek )
opakowanie galaretki owocowej ( u mnie truskawkowa )
Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę ,stopniowo wsypywać cukier i dalej ubijając .Dodać żółtka i delikatnie wymieszać łyżką .
Na końcu wsypać mąkę i znów wymieszać .Włożyć ciasto do tortownicy wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą .Piec około 30 min w piekarniku nagrzanym do 180 C. Ostudzić. Zostawić w tortownicy .
Masło utrzeć .Cały czas ucierając .dodawać po trochu cukier puder .cukier waniliowy i żółtka .
Jabłka obrać ,zetrzeć na tarce o dużych oczkach i stopniowo dodawać do kremu ,delikatnie mieszając ( ja dodałam na samym końcu ,razem z pokrojonymi na plasterki truskawkami - jeżeli jabłka mają bardzo dużo soku to trzeba trochę odcisnąć )
Krem wyłożyć na biszkopt .wyrównać ,wierzch polać cieńką warstwą galaretki .Wstawić do lodówki
Ja tym razem robiłam w tortownicy 28 cm i wyszedł dość cieńki .Z tortownicy 24 cm wychodzi bardziej okazałyyyyyyyyy !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz